Portale internetowe umożliwiające znalezienie pracy stają się coraz bardziej popularne. Dziś jednak proces szukania pracy nie jest już jednostronny i nie leży tylko i wyłącznie po stronie pracowników. Dużą rolę odgrywają tu media społecznościowe. Dzięki nim rekruterzy mogą bez trudu dotrzeć do potencjalnych kandydatów. W ten sposób nawet, gdy nie szukasz nowego miejsca zatrudnienia, możesz zostać zauważony przez headhuntera i dostać propozycję zmiany pracy. Takie działania, nazywane modelem direct search, to coraz częstsza praktyka, również w Polsce. Dwoma najpopularniejszymi portalami, które stworzone zostały z myślą o popularyzowaniu tego typu rekrutacji są LinkedIn oraz GoldenLine.
Z jednego z poprzednich wpisów na naszym blogu mogłeś dowiedzieć się, jak stworzyć idealny profil na LinkedIn. Zbudowanie profesjonalnego wizerunku to podstawa sukcesu na tego typu portalach. Dziś jednak spojrzymy na temat nieco szerzej. Jeśli nie masz jeszcze konta na żadnym z serwisów społecznościowych ułatwiających poszukiwanie nowego miejsca zatrudnienia, pewnie zastanawiasz się, który sprawdzi się lepiej. LinkedIn czy GoldenLine? Czy są między nimi jakieś różnice? Gdzie jest większe prawdopodobieństwo znalezienia pracy? I przede wszystkim – czy w ogóle warto? Zapraszamy cię do przeczytania naszego dzisiejszego artykułu, w którym postaramy się znaleźć odpowiedzi na wszystkie interesujące cię kwestie.
Internet to siła
Szybki rozwój technologii, również tej cyfrowej sprawił, że Internet jest dziś jedną z podstaw funkcjonowania współczesnego świata. Według badania Digital Report przeprowadzonego w styczniu 2018 r. przez We Are Social i Hootsuite, dostęp do wirtualnej sieci ma ponad 4 miliardy ludzi na świecie. Przodują tu oczywiście kraje bardzo wysoko rozwinięte, w tym Polska. Szacuje się, że na terenie naszego kraju dostęp do Internetu ma około 78% mieszkańców.
Nic więc dziwnego, że część naszego życia powoli przenosi się do wirtualnej sieci. W wypadku rynku pracy, ma to swoje zalety. Dzięki temu bez wychodzenia z domu możesz przeglądać oferty pracodawców, wysyłać swoje CV, a także… czekać na ruch ze strony rekrutera. Do tego właśnie przydatne są media społecznościowe. Dlatego nawet jeśli wolisz tradycyjne rozwiązania, nie ignoruj siły Internetu. Aby być na bieżąco, musisz dostosować się do reguł dzisiejszego świata. Jeśli będziesz stać w miejscu, wkrótce znajdziesz się na końcu stawki. Już dziś są osoby, które uważają, że brak konta na portalach społecznościowo-biznesowych przekreśla szansę na znalezienie dobrej pracy. Czy mają rację? Opinie mogą być oczywiście różne. Jedno jest pewne – nawet jeśli się mylą, warto założyć taki profil. Nie będzie kosztowało cię to zbyt wiele wysiłku, a może przynieść naprawdę zaskakujące rezultaty.
Rodzi się jednak pytanie – który z portali wybrać? A może dobrze jest mieć kilka kont? Wszystko tak naprawdę zależy od preferencji. Aby ułatwić ci podjęcie decyzji, pokrótce omówimy czym charakteryzuje się zarówno LinkedIn, jak i GoldenLine.
LinkedIn, czyli międzynarodowa sieć
Portal LinkedIn. Co to jest i do czego służy? Zacznijmy od początku. Serwis powstał w 2003 r. z inicjatywy biznesmena Reid’a Hoffman’a. Od początku swojego istnienia miał jeden cel – stać się internetową platformą do kontaktów biznesowych. W pierwszym okresie rozwijał się w USA, jednak bardzo szybko jego zasięg rozprzestrzenił się także na inne kraje. Dziś, mimo iż Amerykanie wciąż stanowią większość użytkowników portalu, korzysta z niego wiele osób z całego świata. Szacuje się, że liczba osób posiadających swoje konto na LinkedIn wynosi ok. 546 milionów. W porównaniu z innymi portalami, jak np. Facebook, z którego aktywnie korzysta ponad 2 miliardy osób, nie jest to oczywiście imponująca liczba. Pamiętaj jednak, że LinkedIn to nie serwis stricte społecznościowy, a społecznościowo-biznesowy. Nawiązywanie kontaktów z ludźmi jest tam ważne, jednak ma charakter wyłącznie zawodowy. W takiej kategorii witryn internetowych, LinkedIn jest więc bezsprzecznym liderem. Warto też dodać, że strona posiada 22 wersje językowe, w tym polską. W naszym kraju konto w serwisie posiada ok. 2,1 mln osób.
Jak to działa?
Zasady działania LinkedIn są bardzo proste. Mimo, że nie jest to typowa „społecznościówka”, posiada wiele jej elementów. Można tam dodawać zdjęcia, filmy video oraz inne materiały multimedialne, a także publikować własne teksty. Wszystko jednak powinno obracać się w tematyce zawodowej. Poza tym, portal daje także szansę na nawiązywanie kontaktów z innymi, np. z ludźmi z twojego środowiska zawodowego (współpracownicy, przełożeni, klienci), a także nowymi osobami. Ich poznawanie ułatwione jest dzięki dołączaniu do grup branżowych i zabieraniu głosu w dyskusjach pod publicznymi postami. To wszystko nadaje serwisowi społecznościowy charakter. Możliwość budowania sieci kontaktów jest tu dużą zaletą, ponieważ daje możliwość poznania najnowszych nowinek i trendów związanych z danym zawodem, a także poszerzania kręgu znajomych, co skutkować może znalezieniem wymarzonej pracy.
Kluczową kwestią jest jednak coś innego. Jeśli chodzi o LinkedIn, profil stanowi podstawę wszelkich kolejnych działań. Funkcjonowanie na tym portalu należy rozpocząć więc od stworzeniu idealnego opisu. Liczba opcji, dostępnych w tym względzie w serwisie jest duża. Oprócz dodania swojego doświadczenia, możesz również wypisać umiejętności, podsumowanie zawodowe czy działalność dodatkową, jak np. wolontariat. Aby przyciągnąć uwagę rekruterów, wszystkie sekcje profilu powinieneś wypełnić we właściwy sposób. Porady, jak stworzyć profesjonalny profil na LinkedIn znajdziesz na naszym blogu.
W wypadku LinkedIn interesującą opcją jest także możliwość wystawiania rekomendacji. Jeżeli dobrze ci się z kimś współpracowało, możesz napisać komentarz na ten temat na profilu tej osoby. I odwrotnie – jeśli ktoś docenił cię jako pracownika, może dać temu wyraz wystawiając ci wirtualny rodzaj referencji. To istotny element funkcjonowania tego portalu. Dzięki niemu możesz stać się dla rekruterów bardziej wiarygodny.
Gdy już założysz konto, uzupełnisz profil oraz zaczniesz publikować różne materiały, pozostanie ci tylko jedno. Mianowicie… czekanie. Nie licz na to, że po tygodniu użytkowania portalu rekruterzy zaczną zasypywać cię ofertami pracy. Tutaj ważna jest cierpliwość. Najpierw musisz zbudować swój wizerunek, a dopiero później możesz oczekiwać propozycji ze strony headhunterów. Kiedy one przyjdą? Tego nigdy nie wiadomo. Dlatego też oprócz czekania aż ktoś cię zauważy, masz również szansę na to, by samodzielnie wysłać aplikację do interesującego cię pracodawcy.
Choć wydaje się, że wiele osób o tym zapomina, oferty pracy na LinkedIn są dostępne. Znajdziesz je w zakładce „Praca”. Możesz tam wyszukać interesującą cię firmę i sprawdzić czy aktualnie potrzebni są w niej nowi pracownicy. Tak naprawdę jednak, portale typu LinkedIn wykorzystywane są głównie do “biernego” poszukiwania pracy oraz do budowania swojego zawodowego wizerunku.
GoldenLine – polski odpowiednik LinkedIn?
GoldenLine powstał w 2005 r. w Polsce. Jego twórcą jest Mariusz Gralewski, który w chwili założenia serwisu miał jedynie 21 lat. Jego studencki pomysł w krótkim czasie zdobył dużą popularność. Dziś w serwisie zarejestrowanych jest już ponad 2,5 mln użytkowników.
Kiedy mowa o GoldenLine, często można spotkać się z opinią, że portal ten jest polskim odpowiednikiem LinkedIn. I rzeczywiście – podobieństwa są duże. Oba portale kierują się podobną misją i filozofią – ich zadaniem jest umożliwienie poszukiwania pracy i pracowników, a także tworzenie kontaktów biznesowych i zawodowych. Nie ma co ukrywać, że twórca GoldenLine inspirował się amerykańskim serwisem. W ten sposób stworzył podobny produkt, który w naszym kraju cieszy się jednak równie dużym zainteresowaniem, co zagraniczny pierwowzór.
GoldenLine – krok po kroku
Zarówno GoldenLine, jak i LinkedIn są intuicyjne w obsłudze. Wystarczy krok po kroku wypełnić wszystkie niezbędne sekcje profilu, w zgodzie z komunikatami pojawiającymi się na ekranie. Nie powinno sprawić ci to szczególnych trudności. W wypadku GoldenLine logowanie jest banalnie proste. Najpierw musisz się zarejestrować, podając swoje prawdziwe imię i nazwisko, adres mailowy oraz wymyślone przez siebie hasło. I… to wszystko. Potem bez przeszkód możesz korzystać z opcji oferowanych przez serwis.
Gdy już się zalogujesz, zacznij od wypełnienia informacji osobowych. Podaj datę urodzenia, miejsce zamieszkania, a także dodaj branżę, w której pracujesz. Oprócz tego stwórz krótki opis odnoszący się do twojej działalności zawodowej. W tej sekcji możesz także umieścić linki zewnętrzne – np. do twojego bloga czy prowadzonej przez ciebie witryny internetowej. Poza tym twój profil posiada także opcje zawarcia innych informacji. Możesz dodać swoje podsumowanie zawodowe, doświadczenie, umiejętności i kompetencje, projekty nad którymi pracowałeś, dane dotyczące wykształcenia i znajomości języków obcych czy obszary, w których się specjalizujesz. Ponadto, istnieje także możliwość pochwalenia się ukończonymi szkoleniami, pracą w organizacjach, a także zainteresowaniami. Możesz także, a nawet powinieneś, dodać swoje profesjonalne zdjęcie, a także zdjęcie w tle. Pod tym względem GoldenLine niewiele różni się od LinkedIn. Oba portale posiadają szeroki zakres opcji związanych z uzupełnieniem profilu.
Poza wypełnieniem wszystkich sekcji, polski serwis daje ci również możliwość dołączenia do branżowych grup i wypowiadania się na forum. To kolejne podobieństwo do amerykańskiego portalu. Ale nie ostatnie. Jeśli chodzi o oferty pracy GoldenLine również daje do nich dostęp. Możliwość wysłania swojej aplikacji odbywa się tam na podobnych zasadach jak na LinkedIn.
Ciekawą różnicą jest natomiast możliwość wystawiania komentarzy do profili pracodawców. Ten element jest integralną częścią GoldenLine. Dzięki niemu bez trudu możesz poznać zdanie innych użytkowników na temat pracy w danej firmie. Taka opcja dostępna jest jednak nie tylko na tym portalu. Rzetelne opinie o pracodawcach znajdziesz także na stronie Absolvent.pl. Co więcej, bez trudu wyszukasz tam również relacje z rozmów kwalifikacyjnych.
LinkedIn vs Goldenline
ak widzisz, oba portale są do siebie bardzo podobne. Jeśli chodzi o poziom przeciętnego użytkownika, który poszukuje pracy – opcje oferowane przez serwisy są niemal identyczne. Istnieją jedynie drobne różnice. Na korzyść LinkedIn świadczy na pewno możliwość publikowania własnych artykułów czy treści multimedialnych na swoim profilu. To istotne zwłaszcza w wypadku, gdy nie ma się imponującego doświadczenia zawodowego. Wówczas zaangażowanie w daną tematykę czy tworzenie projektów na własną rękę może mieć duże znaczenie. Rekruterzy potrafią docenić inwencję potencjalnych kandydatów i dać im szansę na zatrudnienie. Niestety, możliwość pochwalenia się materiałami dodatkowymi na swoim profilu niemożliwa jest na GoldenLine. Poza tym, międzynarodowy portal posiada także o wiele bardziej rozbudowany system umożliwiający wystawianie rekomendacji innym osobom. Na uwagę zasługują także fora i grupy dyskusyjne. Tu ponownie wygrywa amerykańska strona. W wypadku tego serwisu mają one po prostu większy zasięg, a co za tym idzie są bardziej rozwinięte. Wynika to oczywiście z międzynarodowego charakteru portalu.
Z drugiej strony GoldenLine oferuje wiele tych samych opcji co LinkedIn, niekiedy po prostu na mniejszą skalę. Dużym plusem tego serwisu jest też możliwość poznania opinii innych osób o danym pracodawcy. Na korzyść polskiego portalu przemawia też fakt, że w naszym kraju jest on wciąż bardziej popularny niż LinkedIn, przynajmniej jeśli chodzi o liczbę zarejestrowanych użytkowników.
LinkedIn czy GoldenLine – co wybrać?
Dochodzimy do najważniejszej kwestii. Który z tych portali będzie bardziej użyteczny? Tak naprawdę wszystko zależy od… ciebie. Twoje preferencje mają tu kluczowe znaczenie. Nie chodzi tu tylko o wygląd danej strony, choć to również ma znaczenie. Dla jednych bardziej przejrzysty i łatwy w obsłudze będzie GoldenLine, a dla innych LinkedIn. Najważniejsze jest jednak co innego. Musisz postawić sobie pytanie czy szukasz pracy i kontaktów biznesowych jedynie na terenie Polski, czy jesteś otwarty na międzynarodowe doświadczenia, znajomości i wyzwania zawodowe. Jeżeli marzy ci się praca za granicą lub w zagranicznej firmie, prawdopodobnie profil na LinkedIn przyda ci się bardziej. Dzięki niemu będziesz mieć dostęp do wielu firm z całego świata, a nie tylko ze swojego kraju. To daje o wiele większe pole działania. Ponadto, na LinkedIn znajdziesz więcej dużych korporacji. W wypadku GoldenLine profil będzie skuteczniejszy, jeżeli zależy ci na pracy w Polsce, najlepiej w nieco mniejszej firmie. Jeżeli nie jesteś jeszcze zdecydowany, gdzie chcesz budować swoją karierę nic nie stoi na przeszkodzie, abyś miał profil na obu portalach. Zajmie ci to oczywiście trochę więcej czasu, ale w ten sposób podwoisz swoje szanse na znalezienie ciekawego miejsca zatrudnienia. Poza tym, po pewnym okresie sam z pewnością wyczujesz, który z tych serwisów sprawdza się lepiej w twoim przypadku.
Pokaż się w sieci
Jeżeli wciąż wahasz się, czy warto założyć swoje konto na GoldenLine lub LinkedIn, kilka statystyk powinno cię przekonać. Według raportu „Social Media w rekrutacji” opublikowanego przez portal GazetaPraca.pl w 2013 r. aż 36% użytkowników Internetu choć raz w życiu znalazło nową pracę dzięki mediom społecznościowym. 63% z nich zrobiło to za pośrednictwem GoldenLine. Ciekawy wydaje się być również raport „Media społecznościowe w rekrutacji – edycja druga”, przeprowadzony przez Lee Hecht Harrison DBM Polska. Według tego nieco nowszego badania, aż 89% rekruterów zatrudniło pracownika za pomocą social mediów. To ogromny odsetek. Widać więc wyraźnie, że także polscy rekruterzy zwracają coraz większą uwagę na wykorzystanie portali społecznościowych w procesie pozyskiwania nowych pracowników. To samo badanie pokazuje również, że obecnie to LinkedIn jest bardziej popularny wśród kadry HR.
Bez względu na to, jaki portal społecznościowo-biznesowy wybierzesz – założenie na nim profilu będzie dobrą decyzją, jednak głównie wtedy, gdy nie masz czasu na aktywne poszukiwanie pracy. Zarówno LinkedIn, jak i GoldenLine umożliwiają ci bowiem pozostanie “biernym”. Oznacza to, że nie musisz nigdzie wysyłać swojego CV. Wystarczy, że poczekasz, aż jakiś rekruter zainteresuje się tobą. Pamiętaj, że nawet jeżeli nie szukasz obecnie nowego miejsca zatrudnienia, warto byś posiadał takie konto. W ten sposób możesz otrzymać lepszą ofertę niż twoja dotychczasowa praca.
Jeżeli jednak aktywnie poszukujesz nowej pracy, dobrze, abyś nie ograniczał się do portali społecznościowych. Gdy zależy ci na szybkim znalezieniu nowego miejsca zatrudnienia, musisz podejść do tego kompleksowo. W tym wypadku będzie liczyła się twoja aktywność. Dlatego też już teraz zapoznaj się z najnowszymi ofertami pracy dostępnymi na Absolvent.pl i wyślij swoje CV do firmy, która cię interesuje! Zanim to zrobisz, możesz też zapoznać się z opiniami o pracodawcach. W ten sposób będziesz mieć pewność, że trafisz do wyjątkowego miejsca z doskonałą atmosferą.
